„Słownik polskiego języka przyrodniczego” jest autorskim projektem Grzegorza Bobrowicza. Prace nad słownikiem zostały zapoczątkowane w roku 1990, a od roku 2010 prowadzone są intensywnie. Słownik jest zbiorem wyrazów opisujących dziką przyrodę Polski; głównie w skali makroskopowej (pominięto skalę mikro, budowę wewnętrzną organizmów, procesy fizjologiczne). Obejmuje on nazwy używane obecnie i dawniej, w tym gwarowe i ludowe. Słownik adresowany jest do wszystkich którym bliska jest dzika przyroda Polski. Więcej
Zakres tematyczny Słownika:
Obecnie w Słowniku znalazły się między innymi w dużej części kompletne nazwy gatunków takich grup systematycznych, jak: grzyby, porosty, paprotniki, rośliny nasienne; chrząszcze (część), motyle (część), prostoskrzydłe, ważki, mięczaki, minogi, ryby, ptaki. W przygotowaniu mszaki; pajęczaki, owady (pozostałe grupy), wije, skorupiaki, płazy, gady, ssaki.
Prezentowana część Słownika liczy około 15 tysięcy haseł. Docelowo szacuję, że objętość Słownika sięgnie około 50 tysięcy haseł. Na razie pozostawiam otwartą kwestię cytatów do poszczególnych haseł. Do niektórych haseł je zamieszczam; zwłaszcza cytaty nawiązujące do pochodzenia nazwy. Wykaz źródeł
Zapraszam wszystkich miłośników polskiego języka przyrodniczego do dzielenia się swoimi uwagami na temat Słownika lub poszczególnych jego haseł. Mniej
SĘP ornit. <nazwa ptaków z rodziny jastrzębiowatych Accipitridae (daw./lud. łysogłów, sąmp, sęb, szep)>: Sępy są dużymi ptakami, które przystosowały siedo wytrwałego lotu szybowcowego, polegającego na wykorzystywaniu ciepłych prądów powietrza. Zależność od ciepłych prądów warunkuje, że występują one tylko w klimacie gorącym i nie mogą przekroczyć pewnej granicy ku biegunom. (…) Ze względu na to, że sępy nie zabijają i nie noszą zdobyczy, mają pazury tępe, a dziób słabo zakrzywiony i bardzo mocny; służy on im do przebijania grubej skóry. Na głowie i szyi pióra są silnie zredukowane; pióra długie przy wyciąganiu wnętrzności z padliny, byłyby tylko zawadą i ptak nie mógłby utrzymać ich w porządku. Na uwagę zasługuje, że jady i bakterie gnilne znajdujące się w padlinie sępom zupełnie nie szkodzą, podobnie jak nie szkodzą hienom i psom. Usuwaniem padliny, która zakaża okolicę, sępy oddają człowiekowi cenne przysługi. SOKOŁ. Ptaki II, 115. Nagle usłyszeliśmy z góry jakby świst, który momentalnie spotężniał do wielkiego szumu; ogromna płachta cienia przemknęła przez pole przed nami i wspaniały sęp stanął na murawie (…) majestatycznym ruchem ściągając skrzydła. W pełni słońca, potężny ptak stał długą chwilę, wyprostowany, bez drgnienia, niby statua ze złocistego spiżu. BURZ. Z Karpat 68.
Δ SĘP lud. nowosąd. p. jastrząb (zwyczajny).
Δ SĘP EGIPSKI daw. p. ścierwnik (biały).
Δ SĘP PŁOWY Gyps fulvus, do Polski zalatujący (in. s. białogłowy, s. okrutny, s. pospolity,
s. rdzawy, s. z głową białą; daw./lud. łysogłów płowy): Sęp płowy został nazwany trafnie,
gdyż cały wierzch i spód jego ciała są koloru płowego. SOKOŁ. Ptaki II, 116.
Δ SĘP KASZTANOWATY Aegypius monachus, do Polski zalatujący (in. sęp, s. łysogłow, s.
łysogłów, s. popielaty, s. rudy, s. szary; daw./lud. łysiec, łysoń, łyś, mnich
kasztanowaty, ścierwnik mnich): Głowa sępa kasztanowatego jest goła i tylko miejscami
pokryta szarobrązowym puchem. SOKOŁ. Ptaki II, 117.
Δ SĘP MYSZOŁÓW daw. p. myszołów (włochaty).
Δ SĘP RYBOŁÓW daw. p. rybołów (zwyczajny).
Najnowsze komentarze