MACIEK gw. p. bocian (biały): Domyślałem się, że mam przed sobą czarnego bociana. Niepodobna się było omylić, bo, pominąwszy upierzenie, podobny był z postawy do białego, pospolitego Maćka zupełnie. ZABOR. W sercu 114.
MACIEK gw. p. bocian (biały): Domyślałem się, że mam przed sobą czarnego bociana. Niepodobna się było omylić, bo, pominąwszy upierzenie, podobny był z postawy do białego, pospolitego Maćka zupełnie. ZABOR. W sercu 114.
Brak komentarzy