To Top

Tomasz Ogrodowczyk: „Zielone struny”

16 lutego 2012

Zimą marzę o wiośnie. Tęsknię za wiosną. Staram się „nastroić na wiosnę”. Czytam jej opisy w literaturze albo… słucham płyt z głosami przyrody. Na gwiazdkę dostałem w prezencie od Tomka Ogrodowczyka jego ostatnią autorską płytę: „Zielone struny”. Od tej pory często umila mi ona długie zimowe wieczory…

Tomek jest romantykiem. I choć na pozór tego nie widać, to pod maską jowialnego, rubasznego faceta kryją się „zielone struny” wrażliwca:) Oczywiście rozmiłowanego w ojczystej przyrodzie. Czyż nie świadczą o tym same tytuły utworów na Tomka nowej płycie, jak: Wiosenny liryk, Pora jaśminów,  Powitanie wiosny, Zapach nocy, Czarny kapturek czy tytułowe Zielone struny?

Polecam nową płytę Tomka wszystkim łaknącym spokoju i tęskniącym za wiosną. Ona zbliża się wielkimi krokami, a właściwie już jest… na płycie „Zielone struny” celebranta dźwięków natury – Tomka Ogrodowczyka.

PS. Te dwa biegnące borsuki (Po zmroku) to jakbym gdzieś już słyszał… :)

 

Dodaj komentarz

Brak komentarzy

Skomentuj

© Copyright 1990-2025 Grzegorz Bobrowicz. Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie zdjęć i treści wymaga pisemnej zgody autora.

Powrót do góry