Podczas padającego deszczu objeżdżam odrzańskie uroczyska. Wody wszędzie co niemiara. Nie mieści się już w starorzeczach… Zalane są także nadrzeczne łąki. A właśnie teraz, na połowę maja, przypada kwitnienie wilczomleczu błotnego. W takt padających kropel dżdżu fotografuję ową botaniczną piękność…
Tę okazałą roślinę spotykamy głównie w dolinach dużych rzek. Rośnie w kępach, na łąkach i w ziołoroślach. Tu, nad Odrą, można znaleźć całe – czasami smagane wiatrem – wilczomleczowe zagony…
Wchodzi on nawet do tutejszych lasów łęgowych, pod okap – zalanych w tej chwili – dębów.
2 komentarze
Nigdy na niego nie trafiłem. Czy to jakaś nadodrzańska specjalność?
Można tak rzec. Na mapie jego rozmieszczenia w Polsce największe zagęszczenie kropek jest nad Odrą (i Wisłą.)